Niestety przyszło nam się pożegnać…
Pożegnać z Księdzem, który wskazywał jak postępować by nasz ziemski trud nie poszedł na marne. Księdzem, który był gorliwym szafarzem Bożych tajemnic. Księdzem, dzięki któremu każda Msza święta i głoszone przez Niego słowo Boże było wyjątkowe. Księdzem, który wielokrotnie służył radą, ciepłym słowem i swoją pomocą. Księdzem, który był nie tylko nauczycielem i spowiednikiem, ale był dla nas przyjacielem. Księdzem, który tak bardzo dbał o kościół parafialny i jego otoczenie, który przygotował i kościół i parafian do zbliżających się uroczystości 600-lecia parafii.
Księże Proboszczu, nasze serca i pamięć, gdziekolwiek rzuci Cię los, tam i one będą Ci towarzyszyć.
Rozstajemy się z Toba słowami wiersza Cypriana Kamila Norwida pt. Pożegnanie
"Szczęść ci. Boże."
http://www.kozuchowek.sacro.pl/index.php?a=gl&s=1263&szczeg=4022&kat_arch_body=